Korona gra z Piastem. Do zdrowia wracają kontuzjowani piłkarze
- Autor: Piotr Grabski
- Dział: Kielce
- Wydrukuj
- Media
W sobotę piłkarze Korony zmierzą się z ostatnią drużyną w tabeli – Piastem Gliwice. Kielczanom w tym sezonie nie udało się jeszcze odnieść zwycięstwa na wyjeździe. W gorszej sytuacji są jednak podopieczni trenera Dariusza Wdowczyka, którzy do tej pory zgromadzili tylko dwa punkty, remisując z Cracovią i Śląskiem Wrocław.
Remis i porażka – to bilans dwóch ostatnich spotkań Korony Kielce. Teraz cały sztab szkoleniowy i zawodnicy zapewniają, że z Gliwic wrócą z trzema punktami. Przed meczem z Piastem cieszyć może na pewno sytuacja kadrowa, która z treningu na trening wygląda coraz lepiej.
- Sytuacja jest bardzo dobra. Atmosfera w zespole również jest pozytywna, mimo porażki w ostatnim meczu – wyjaśnia trener Korony, Gino Lettieri.
Z zespołem na pełnych obciążeniach trenują już Kiełb i Gardawski. Ten drugi zawodnik wciąż czeka na debiut w „żółto-czerwonych” barwach.
- Myślałem, że wszystko będzie dobrze, ale początek nie był taki, jaki sobie wymarzyłem – mówi Michal Gardawski, zawodnik Korony.
Po 5 kolejkach Korona z dorobkiem 5 punktów zajmuje 11 lokatę. Zespół Piasta do tej pory punktował tylko w zremisowanych meczach z Cracovią i Śląskiem.
- Wszystkie zespoły w tabeli są blisko siebie. Gdybyśmy wygrali ostatni mecz, to bylibyśmy w czołówce. Teraz trzeba postarać się o zwycięstwo – tłumaczy Gino Lettieri.
Początek sobotniego meczu o godz. 18. Sędzia spotkania będzie Jarosław Przybył.