Jeżdżą do akcji, gaszą pożary i każdego dnia ratują ludzkie życie. Woda to dla nich niezbędna broń do walki z ogniem. Teraz mają pewność, że jej nie zabraknie.
- Często mamy dużo zdarzeń blisko naszej remizy, przez co musieliśmy dojeżdżać do garażu i tę wodę dotankowywać. Hydrant ułatwi nam sprawę – wyjaśnia Kamil Szpankowski, zastępca naczelnika OSP Samsonów.
Samsonowscy strażacy ochotnicy należą do krajowego systemu ratowniczo – gaśniczego. Od początku roku do akcji wyjeżdżali już 23 razy. W skali całego roku natomiast zgłoszeń mogą mieć nawet i sto.
- Każdy kolejny hydrant to poprawa bezpieczeństwa naszych mieszkańców. Ten jest nietypowy – mówi Szczepan Skorupski, wójt gminy Zagnańsk.
Tradycją jest, że hydranty Wodociągów Kieleckich mają nietypowy wygląd. Ten, przypomina właśnie strażaka.
- Jest to symbol, że tu mieści sie straż i oddaje się dla niej szacunek – dodaje Henryk Milcarz, prezez Wodociągów Kieleckich.
Florek, bo takie imie przybrał, od dziś będzie służył pomocą i przypominał o najbardziej poważanym wśród opini publicznej zawodzie strażaka.
Napisz komentarz
Komentarze