Za scenę na rynku odpowiedzialne było Stowarzyszenie „Projekt Świętokrzyskie”, za scenę na placu Literatów Stowarzyszenie „Czas na Kielce”, estradą przy „Puchatku” opiekowało się starostwo powiatowe, a tą pod pomnikiem Sienkiewicza – Wojewódzki Dom Kultury wraz z urzędem marszałkowskim. Na każdej z nich zaprezentowało się wielu artystów i każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
- Jak co roku będzie śpiewał zespół „Sokoły”. Repertuar mamy bardzo bogaty. Będzie wesoło, miło i radośnie – wyjaśnia Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich, zespół „Sokoły”.
- Warto pomagać. Robimy to po raz kolejny. To szczytny cel – dodaje Tomasz Lato, wójt Masłowa, zespół „Sokoły”.
Na licytację swoje gadżety przekazało wiele firm, instytucji, stowarzyszeń oraz innych środowisk. Poza tym, chętnie brali też udział w licytacjach. Pan Rafał wylicytował książkę, którą chce podarować rodzicom jako prezent.
- Zawsze warto pomagać. Tu nie było innego wyjścia. Trzeba pomagać jeśli się tylko da – mówi Rafał Mierzwa.
Podczas 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Kielcach zadbano także o aktywnych organizując im bieg. Nie zabrakło też morsowania.
- Warto pomagać, bo każdy szczytny cel jest tego warty – wyjaśnia Mariusz Kosiba, „Ekstremalni”.
Nie mogło zabraknąć również uczestników „Złombolu”.
- My pomagaliśmy i będziemy pomagać dalej, bo najważniejsze to dawać – mówi Władysław Bartłomiej Kowalewski, „Złombol”, kretolog.
- Pomoc kiedyś musi do nas wrócić. Do tej pory właśnie tak mam, że to co daje – wraca do mnie. - dodaje Michał Brelski, „Złombol”, ratownik medyczny.
W akcję jak co roku zaangażowało się też wielu wolontariuszy. Pieniądze zbierali radni, politycy, osoby znane – zawód nie miał żadnego znaczenia.
- Dzisiaj jak wielu wolontariusz. Warto pomagać, bo każdy z nas przeżył różne rzeczy i nawet najdrobniejsza złotówka może pomóc - mówi Bogdan Wenta, prezes stowarzyszenia „Projekt Świętokrzyskie”.
Pieniądze wciąż są liczone. Ile udało się zebrać w tym roku przekonamy się już na początku lutego.












Napisz komentarz
Komentarze