Takich tłumów na kieleckim deptaku można się było spodziewać, bo podczas Święta Kielc każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W tym roku mieszkańców zachęcano do aktywnego spędzania czasu.
„Kielce w ruchu” pod takim hasłem upłynęły te trzy, świąteczne dni. Mieszkańcy za darmo mogli oglądać koncerty, wystawy, można też było wziąć udział w różnego rodzaju warsztatach. Na Placu Artystów promowano kielecką wodę.
- Bardzo dobra ja już drugi raz ją pije dzisiaj – mówi Marianna Skrok
Z miętą i cytryną lub z sokiem, chętnych do spróbowania kieleckiej kranówki nie brakowało. Na półmetku imprezy wydano ponad trzy tysiące kubków.
- To jest potwierdzenie, że kielecka woda służy kielczanom i bardzo dobrze, że ją piją – mówi Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich.
Wodociągi Kieleckie jak co roku przygotowały dla mieszkańców wiele atrakcji.
- Bardzo nam się podoba to spotkanie z Wodociągami Kieleckimi, jest dużo konkursów dla dorosłych i dla dzieci, bardzo jesteśmy zadowoleni – mówi Katarzyna Wójcik
Na scenie wystąpili między innymi artyści Teatru Lalki i Aktora Kubuś ze spektaklem „O wilku i Czerwonym Kapturku”. Rozstrzygnięto też konkursy ogłoszone przez Wodociągi Kieleckie: plastyczny dla przedszkolaków, a także na krótki utwór literacki lub slogan reklamowy poświęcony kieleckiej kranówce. Rywalizowano również w składaniu wodomierzy na czas.
Na każdym placu, na rynku i w parku rozbrzmiewała muzyka. To było udane Święto Kielc – podkreślali mieszkańcy. Takie wydarzenia integrują i przyciągają turystów.
- To jest jakiś sposób na ożywienie miasta tym bardziej, że jest wielu partnerów, z którymi miasto może współpracować – podkreśla Agata Wojda, radna Kielc
Przez trzy dni odbyło się wiele koncertów. Na Placu Artystów w sobotę wystąpił zespół Weekend, a Święto Kielc zakończył na Rynku T. Love.












Napisz komentarz
Komentarze