Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 grudnia 2025 04:24
Reklama
Reklama

Tragiczny bilans utonięć w świętokrzyskiem

Od początku maja w świętokrzyskich akwenach wodnych w skutek utonięcia zginęło 7 osób. Przyczyn jest wiele, jednak najczęściej to picie alkoholu prowadzi do tragedii.

Od początku maja na terenie województwa świętokrzyskiego odnotowano 7 utonięć. Jak podaje Paweł Ksel, rzecznik prasowy wojewódzkiej straży pożarnej w Kielcach najczęstszą przyczyną śmierci w zbiornikach wodnych jest alkohol.

- Przede wszystkim do wody nie powinno wchodzić się po alkoholu. Odnotowujemy przypadki, gdzie człowiek wchodzi gwałtownie do wody, kiedy organizm jest nagrzany i dochodzi do skurczu. Zdarzają się przypadki, kiedy wiatr zabierze piłkę czy materac, a osoba biegnąca za nim próbuje go wyłowić, co kończy się tragedią- informuje bryg. Paweł Ksel, rzecznik prasowy wojewódzkiej straży pożarnej w Kielcach.

Na większości świętokrzyskich akwenów nad bezpieczeństwem plażowiczów czuwają ratownicy. Najczęściej reagują widząc nietrzeźwą , nieumiejąca pływać osobę, czy też taką, która skacze do wody z wypożyczonego sprzętu lub pływa w niebezpiecznych miejscach. Topielec nie zawsze woła o pomoc- mówią ratownicy. Jego ruchy często wyglądają na zabawę.

- W sytuacji kryzysowej topielcy nie koniecznie krzyczą i wymachują rękami, najczęściej nie mają siły żeby złapać oddech, dlatego nie słychać tego krzyku. W takich błahych sytuacjach trzeba jak najszybciej reagować- tłumaczy ratownik Igor Szyfarczyk.

Liczy się szybka reakcja. W przypadku braku służb ratowniczych, należy wezwać pomoc. Priorytetem jest, aby ratujący umiał pływać i był trzeźwy.

W sytuacji zagrożenia życia, liczy się każda sekunda. Mało z nas wie jednak jak pomóc tonącej osobie.

W celu poprawy bezpieczeństwa podczas upałów na świętokrzyskich zbiornikach wodnych policja uruchomiła patrole wodne. Można je spotkać od godziny 12 na kąpieliskach w Cedzynie, Chańczy oraz Sielpi.

- Takie patrole wodne oraz piesze pojawiają się w ciepłe dni. Interweniujemy w przypadku zdrowia lub życia – informuje asp. Mariusz Bednarski, rzecznik prasowy KWP w Kielcach.

Mimo szybkiej reakcji służb ratowniczych oraz specjalistycznego sprzętu, nad wodą wciąż dochodzi do tragicznych wydarzeń. Stąd po raz kolejny zwracamy uwagę na ostrożność i rozwagę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama