609 firm, z czego blisko połowa zza granicy. 12 tys. metrów kwadratowych powierzchni wystawienniczej. 67 delegacji rządowych oraz 9 ministrów obrony narodowej. Tak w liczbach prezentuje się Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego. W tym roku zorganizowano już 25. jego edycję. Do historii imprezy, Targów Kielce, jak i samej stolicy województwa świętokrzyskiego nawiązywano podczas otwarcia wielokrotnie.
W oficjalnym otwarciu MSPO uczestniczyli przedstawiciele polskich władz państwowych. Minister Obrony Narodowej, Antoni Macierewicz, zwracał uwagę na wagę wyposażenia polskich sił zbrojnych.
- Polska nie chce wojny, Polska chce pokoju. Dlatego doskonale wiemy, jak ważne jest wspieranie naszej obronności - mówił podczas otwarcia szef MON.
Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych dziękowali polskiemu rządowi, za to, że jako jeden z niewielu członków NATO, wypełnia zobowiązania dotyczące przeznaczania 2% PKB na zbrojenia.
Co roku, inny kraj przygotowuje na MSPO narodową ekspozycję. Podczas 25. edycji imprezy jest to Korea Południowa. Podczas targów można nie tylko zobaczyć jak wygląda wyposażenie koreańskiego żołnierza. Przygotowano również pokaz koreańskiej sztuki walki – taekwondo.
Największą uwagę zwiedzających przykuwa oczywiście sprzęt wojskowy. Na Targach Kielce można spotkać m.in. nowoczesną broń, urządzenia radarowe, a nawet szpiegowskie. Nie brakuje także pojazdów i rozwiązań w nich wykorzystywanych. Nie tylko w samochodach, ale i samolotach.
– Jesteśmy w Kielcach, żeby zaprezentować różne rozwiązania dot. lotnictwa. Można je zobaczyć na ekranie za mną. Odpowiadamy na pytania zwiedzających i liczymy na nawiązanie kontaktów biznesowych - powiedział Raffael Klaschka z firmy Eurofighter Jagdflugzeug.
Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego potrwa dłużej niż zwykle. W sobotę i niedzielę wstęp na imprezę będzie bezpłatny dla wszystkich chętnych.












Napisz komentarz
Komentarze