Jak wynika z informacji funkcjonariuszy, w piątek do kilku mieszkanek Starachowic dodzwonił się mężczyzna podający się za policjanta, twierdził że członek rodziny miał wypadek i aby uratować go przed odpowiedzialnością karną potrzebne są pieniądze. W dwóch przypadkach kobiety rozłączyły się.
Natomiast 80 -latka poszła do banku, gdzie chciała wypłacić haracz. Pracownica banku poleciła jej natychmiast zgłosić się na komendę.
Policja wciąż apeluje o ostrożność i zdrowy rozsądek. We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z Policją, dzwoniąc po numer alarmowy 997 lub 112.
Reklama
Reklama

Pracownica banku w Starachowicach udaremniła próbę kradzieży na tzw "wnuczka"
Dzięki czujności kasjerki, 80-latka nie straciła 27 000 złotych, które zamierzała przekazać oszustom. Seniorka poinstruowana przez kobietę zgłosiła się do komendy, gdzie opowiedziała o całej sytuacji policjantom.
- 23.10.2017 12:29
Reklama
Reklama
Reklama










Napisz komentarz
Komentarze