Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 grudnia 2025 00:53
Reklama
Reklama

Dwie osoby zginęły w pożarze mieszkania w bloku przy ulicy Młodej 4 w Kielcach

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że prawdopodobnie w lokalu doszło do wybuchu butli gazowej. Po poniedziałkowej tragedii wraca pytanie o dalsze losy tego budynku socjalnego. Wiadomo, że mieszkańcy zostaną wykwaterowani, a blok zostanie wyburzony – ale to może nastąpić dopiero za kilka lat.

Była godzina trzecia nad ranem gdy w mieszkaniu na szóstym piętrze  bloku przy ulicy Młodej 4 wybuchł pożar.

- Przyleciał do mnie sąsiad, bo on brał wodę i on tam lał i słychać jeszcze było jak wołał ratunku, ratujcie mnie – relacjonuje Helena Mojecka, sąsiadka.

Niestety na ratunek było za późno. W pożarze zginęły dwie osoby. Jak twierdzą sąsiedzi jedną z ofiar był wynajmujący mieszkanie mężczyzna, druga ofiara to prawdopodobnie kobieta.   

- Sam mieszkał, czasami jakaś dziewczyna do niego przychodziła może raz w miesiącu, starszy był, emeryturę w tym roku dostał – relacjonuje jeden z sąsiadów.

W akcji gaśniczej uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej.

- Proszę Pani huk to by okropny słychać – dodaje Helena Mojecka.

Pracownicy  nadzoru budowlanego nie stwierdzili zagrożenia dla innych mieszkańców.  Biegli z zakresu pożarnictwa i medycyny sądowej pod nadzorem prokuratury ustalają przyczyny tragedii.

- Wstępnie możemy powiedzieć, że źródło pożaru pochodziło od środka, najprawdopodobniej doszło do zapalenia się turystycznej butli gazowej, natomiast wszystkie odpowiedzi na temat tego zdarzenia będziemy znali dopiero po zakończeniu śledztwa – mówi st. sierż. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

W budynku obowiązuje zakaz korzystania z butli gazowych. Po poniedziałkowej tragedii wraca pytanie o dalsze losy budynku socjalnego przy ulicy Młodej 4. Nieczynne windy, zdewastowane i brudne klatki schodowe. Trudno się tu mieszka z niektórymi sąsiadami przyznaje pan Krzysztof.

- Tu są fajne rodziny, tu są dzieci, ale na innych piętrach to o matko lepiej nie mówić, ja tam nie wchodzę – mówi Pan Krzysztof.

W zeszłym roku władze miasta zadeklarowały, że mieszkańcy bloku socjalnego  zostaną wykwaterowani, a budynek zostanie wyburzony – ale to może nastąpić dopiero za kilka lat. W mieście brakuje lokali, do których mogłyby trafić osoby z Młodej 4. W przyszłym roku ruszy budowa 78 mieszkań na nowym osiedlu socjalnym Jeziorany.

- Nie wszyscy mieszkańcy z Młodej tam trafią, będą to działania polegające na rozlokowaniu tych mieszkańców, aby nie trafili w jedno miejsce, żeby nie przenosić zagrożenia z jednego miejsca w drugie – mówi Krzysztof Miernik, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Budynków.

W bloku przy ulicy Młodej 4 jest 157 mieszkań, do tej pory wykwaterowano lokatorów z 46 w pozostałych mieszka ponad 180 osób.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama