Przed atakami mrozu w całej Polsce powraca problem bezdomności. Liczbę osób bez dachu nad głową zwykle trudno oszacować. Statystyki udostępniane przez urzędy nie mogą przedstawiać pełnego obrazu sytuacji, posiłkować można się jedynie informacjami z ośrodków pomocy społecznej, gdzie udzielane są świadczenia dla osób pozostających bez meldunku. W regionie świętokrzyskim w 2016 roku z takiego wsparcia skorzystało ponad 1200 osób.
W Kielcach bezdomni zgłaszać się mogą go Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przy ulicy Urzędniczej. Jest także sześć innych placówek pomocy w tym Punkt Interwencji Kryzysowej dla Osób Bezdomnych, Ogrzewalnia Caritas Kielce i Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta Schronisko dla Bezdomny Mężczyzn przy Żeromskiego.
Obecnie dysponujemy prawie 80 miejscami. Mamy trzy placówki: schronisko dla bezdomnych mężczyzn, noclegownie dla mężczyzn i mieszkania wspierane. W Schronisku mamy 42 miejsca, w noclegowni 20. Przyjmujemy wszystkie potrzebujące osoby o ile mamy wolne miejsca, jeśli nie to odsyłamy do innych placówek – informuje Grzegorz Gruba kierownik Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta Schronisko dla Bezdomny Mężczyzn.
Schronisko dla Bezdomny Mężczyzn w Kielcach niezależnie od pory roku ma zwykle pełne obłożenie. Nie inaczej jest i tym razem. Aktualnie na 42 miejsca, wolnych zostaje tylko 2. Nawet do noclegowni ustawiają się kolejki chętnych.
Brak wolnych miejsc w placówkach wsparcia oznacza, że podczas zimy, jak co roku, bezdomni szukać będą schronienia w ogródkowych altanach, czy pustostanach. To w przypadku złych warunków atmosferycznych w połączeniu z upojeniem alkoholowym stan zagrażający ich życiu. Całodobowo informacje na temat przebywania bezdomnych można zgłaszać do Straży Miejskiej i na Policję. Niezależnie od rodzaju interwencji w każdej niebezpiecznej sytuacji właściwy będzie numer alarmowy 112 – mówi starszy sierżant Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.











Napisz komentarz
Komentarze