Radni Sejmiku przyjęli budżet województwa świętokrzyskiego na 2018 rok. Trzy osoby były przeciw, dwie wstrzymały się od głosu. W planach na przyszły rok dużo inwestycji, głównie finansowanych z unijnych funduszy.
- To także budżet optymistyczny, zakładający wyższe dochody, niż planowane w uchwale budżetowej na 2017 roku – mówi Maria Fidzińska – Dziurzyńska, skarbnik województwa świętokrzyskiego.
Po stronie dochodów ponad 688 milionów złotych, wydatki przekroczą 763 miliony. Deficyt w przyszłym roku przekroczy 74 miliony złotych, zostanie on pokryty z nadwyżki w budżecie województwa i kredytu długoterminowego w wysokości 20 milionów złotych.
- Trudno mówić coś przeciwko temu budżetowi , bo dziś jesteśmy na etapie jego uchwalenia w ciągu roku będzie można powiedzieć cos więcej, jak on będzie realizowany – mówi Andrzej Pruś wiceprzewodniczący Sejmiku województwa świętokrzyskiego, PiS.
A w planach na przyszły rok najwięcej pieniędzy z budżetu województwa pójdzie na inwestycje drogowe i kolejowe, a także łączność, to ponad 450 milionów złotych.
- Obwodnice Włoszczowy, Pińczowa czy Kazimierzy Wielkiej, most w Nowym Korczynie. Dużo jest tych inwestycji twardych, ale też duże wsparcie dla projektów edukacyjnych – mówi Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego.
Podczas sesji padło wiele optymistycznych słów, ale są również niepokoje. Problemem może być problem ze znalezieniem firm do zrealizowania tych wszystkich inwestycji.
- Dochodzi do tego, że nikt się nie zgłasza na przetargi i to powoduje opóźnienia – mówi Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego.
Nie zabrakło też gorącej dyskusji. Anna Krupka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości w swoim wystąpieniu skrytykowała Zarząd Województwa za powolne wydawanie unijnych funduszy. Jej zdaniem, to może mieć wpływ na negocjacje w Brukseli w sprawie nowej unijnej perspektywy.
- To osłabi naszą pozycję w tych negocjacjach i może negatywnie wpłynąć na wielkość tego budżetu i już wiemy o sygnałach niepokoju jakie płyną z Komisji Europejskiej – powiedziała Anna Krupka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Na zarzuty Anny Krupki pierwszy odpowiedział przewodniczący Sejmiku Arkadiusz Bąk.
- Nie macie moralnego prawa na powoływanie się na Komisje Europejską, to dzięki waszym działaniom nasz kraj został objęty unijnym artykułem 7., pierwszy raz w historii, to wstyd dla Polski – powiedział Arkadiusz Bąk, przewodniczący Sejmiku województwa świętokrzyskiego.
Oprócz przyjęcia budżetu radni Sejmiku wystosowali także apel do rządu w sprawie wprowadzenia systemowych rozwiązań w celu poprawy jakości powietrza w kraju. Jednogłośnie uchwalili również, że 2018 będzie „Rokiem Jubileuszu 20-lecia Województwa Świętokrzyskiego".











Napisz komentarz
Komentarze