Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 grudnia 2025 14:52
Reklama
Reklama

Protest ratowników medycznych w obronie zwolnionych kolegów

Ratownicy medyczni z całej Polski protestowali w Kielcach w obronie 5 zwolnionych pracowników Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego. Z protestującymi spotkał się marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas.


Blisko 150 ratowników medycznych z całej Polski protestowało w Kielcach w obronie 5 zwolnionych pracowników Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach. Jeszcze w grudniu dyscyplinarnie zwolniono trzech ratowników, kolejni dwaj w ten sam sposób stracili pracę w styczniu. Powodem takiej sytuacji, jak mówią, miało być założenie przez nich związków zawodowych, a do tego miała zmusić ich pogarszająca się sytuacja finansowa. Pracodawca miał ich pozbawić części dodatków, przez co płace radykalnie się obniżyły - mówią Marcin Kasiński, Kamil Makowski i Sebastian Wąsik, trzech z pięciu zwolnionych ratowników. 

Dziś w trakcie protestu próbowaliśmy się skontaktować z dyrektorką Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach. Niestety bezskutecznie. Marta Solnica w uzasadnieniu zwolnień napisała, że ich podstawą było „ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i rażące naruszenie zasady zaufania oraz lojalności w stosunkach pracowniczych”. Zwolnieni z zarzutami się nie zgadzają.

Dowody na rzekome znieważenie dyrekcji zostały przekazane kieleckiej prokuraturze. Tymczasem ratownicy zgłosili wniosek do sądu, w którym domagają się przywrócenia do pracy - "Będziemy walczyć, chcemy wrócić do pracy, która jest naszą pasją" - zapewnia Marcin Kasiński, jeden ze zwolnionych ratowników medycznych. 

Poniedziałkowy protest odbywał się w trakcie trwania sesji sejmiku województwa świętokrzyskiego. Marszałek Adam Jarubas zdecydował się więc na rozmowę ze zwolnionymi ratownikami. Po jej zakończeniu dowiedzieliśmy się, że zdaniem marszałka w konflikcie zabrakło dialogu i że po raz kolejny zamierza on spotkać się w tej sprawie z dyrektor Solnicą. Marszałek Jarubas podkreślił, że ewentualny wyrok sądu, który miałby przywrócić ratowników do pracy, będzie respektowany a pracownicy powinni wówczas powrócić na stanowiska na dotychczasowych zasadach.

- "Pan Marszałek obiecał przyjrzeć się bardziej tej sprawie, mamy czekać na wyrok sądu pracy i my to rozumiemy, mamy jednak nadzieję, że jeśli nas przywrócą do pracy ktoś poniesie konsekwencje za decyzje o naszych zwolnieniach" - mówi Jakub Kasiński, wiceprzewodniczący Polskiego Związku Ratowników Medycznych w ŚCRMiTS

W środę w Kielcach odbędzie kolejne spotkanie marszałka Adama Jarubasa ze zwolnionymi ratownikami.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama