Skarbiec i podziemia kieleckiej katedry bez tajemnic

Na początek trochę historii.

- Wiedzę o tej najstarszej świątyni czerpiemy z Kroniki Jana Długosza.

Kilkadziesiąt osób wzięło udział w zwiedzaniu kieleckiej katedry w ramach feryjnej akcji Muzeum Diecezjalnego.  Bazylika to jeden z najcenniejszych zabytków miasta. Kościół ufundował w roku 1171 biskup krakowski Gedko, poświęcił kolejny z biskupów, bł. Wincenty Kadłubek. To barokowa świątynia z pozostałościami stylu romańskiego.

- 1583 rok to jest wydłużenie tej nawy w kierunku wschodnim – mówi Małgorzata Gorzelak z Muzeum Diecezjalnego w Kielcach.

Jednak największą atrakcją było zobaczenie miejsc na co dzień niedostępnych dla zwiedzających.  To katedralny skarbiec.
 
- Znajdują się tutaj zbiory niezwykle cenne jako dzieła sztuki, ale również jako pamiątki historyczne związane z katedra – mówi Małgorzata Gorzelak z Muzeum Diecezjalnego w Kielcach.

Wśród nich Antyfonarz Kielecki,  bezcenne dzieło  z 1372 roku, ta księga liturgiczna przez wieki była używana w kieleckiej katedrze.

- W tym Antyfonarzu zachował się najstarszy rękopis pieśni Gaude Mater Polonia – dodaje Małgorzata Gorzelak z Muzeum Diecezjalnego w Kielcach.

Oprócz rękopisów zwiedzający mogli podziwiać podarowane przez króla Kazimierza Wielkiego, kielich i relikwiarz oraz zabytkowe monstrancje, naczynia i szaty liturgiczne. Najstarszy ornat pochodzi z 1480 roku. Pani Bożena Ostrowska interesuje się historia sztuki, na zwiedzanie kieleckiej bazyliki bez tajemnic, przyjechała z Warszawy .

- Skarbiec jest zachwycający, szczególnie ten obraz Matki Boskiej – mówi Bożena Ostrowska.

- Rzadko jest okazja, aby zapoznać się z takimi skarbami – mówi Bożena Medyńska.

Wiele z nich to prawdziwe dzieła sztuki – podkreśla Marian Rumin, były dyrektor BWA w Kielcach - Zachwycają szczególnym poczuciem zdobnictwa, budowanie takiej formy zdobniczej wynikającej z charakteru materii – podkreśla historyk sztuki.

Zwiedzanie zakończyło się w podziemiach katedry, gdzie pochowani są kieleccy biskupi. Było to pierwsze tego typu wydarzenie organizowane przez Muzeum Diecezjalne, ale jak zapewniają jego pracownicy nie ostatnie.