Z początkiem roku do Kielc trafiło 25 autobusów hybrydowych. Napęd elektryczny to przede wszystkim działania ekologiczne, mające na celu ograniczenie emisji spalin. Pojazdy hybrydowe miały również wpłynąć na oszczędności. Miały, ponieważ pojazdy te częściej stoją w bazie przy ul. Jagiellońskiej.
Jak przekonuje prezes Śreniawska, odrzucając przy tym niektóre zarzuty, winy za awarie nie ponoszą kierowcy. Potwierdza to firma Solaris, która przyznaje, że za awariami autobusów hybrydowych, stoją wady powstałe podczas produkcji.
- Podejrzewamy błąd producenta - przekonuje Krzysztof Musiał, dyrektor ds. sprzedaży Solaris.
Niestety nie wiadomo kiedy autobusy będą mogły wyjechać z powrotem na kieleckie ulice, ponieważ części potrzebne do naprawy produkowane są w Stanach Zjednoczonych.
W ostatnim czasie, zwracano uwagę, że autobusy, które jeżdżą po kieleckich ulicach nie należą do najczystszych. Również do tego odniesiono się podczas poniedziałkowej konferencji.
- Autobusów nie myje się podczas mrozów - uważa Marian Sosnowski, dyrektor ZTM.
Przypomnijmy, w styczniu Zarząd Transportu Miejskiego podpisał 10-letnią umowę z MPK na obsługę komunikacji publicznej w Kielcach. Kontrakt przekracza 600 mln zł.












Napisz komentarz
Komentarze