Dla kibiców i piłkarzy Korony Kielce Wielka Sobota okazała się bardzo szczęśliwa. Kielczanie po zwycięstwie nad Lechią Gdańsk 1:0 zapewnili sobie awans do czołowej ósemki Lotto Ekstraklasy. Na kolejkę przed końcem rundy zasadniczej, Żółto-czerwoni osiągnęli cel minimum na ten sezon. Teraz można skupić się na kolejnych.
- Naszym celem było zwycięstwo i udało się to osiągnąć. Mam nadzieję, że zapewniliśmy wszystkim kibicom trochę więcej radości na święta. Przed nami kolejny cel, czyli Puchar Polski. Ponownie liczymy na ich wsparcie - mówi Jakub Żubrowski.
Ostatni raz Korona w półfinale Pucharu Polski grała w 2007 roku. Wówczas, na stadionie przy ul. Ściegiennego miał miejsce jeden z najbardziej dramatycznych powrotów. Żółto-czerwoni przegrywali już 0:2 z Wisłą Płock, po dwóch bramkach Sławomira Peszko, by w 4 minuty strzelić trzy gole i ostatecznie wygrać 3:2. W rewanżu padł remis 1:1 i dzięki temu kielczanie awansowali do finału rozgrywek. Po 11 latach wszyscy marzą o powtórzeniu tego wyczynu.
Początek półfinałowego meczu z Arką o godzinie 18. Rewanż za dwa tygodnie w Gdyni.












Napisz komentarz
Komentarze