Wygrać wybory na wszystkich szczeblach – w województwie, w powiatach i gminach. Taki odważny cel stawiają przed sobą świętokrzyskie struktury Prawa i Sprawiedliwości. Na oficjalny start kampanii jeszcze trzeba poczekać, ale nie da się ukryć, że ona cały czas trwa.
PiS, podobnie jak inne ugrupowania, zanim ogłosi program wyborczy, chce go skonsultować z mieszkańcami. Stąd zaplanowanych jest ponad 20 spotkań. Minimum jedno w każdym mieście powiatowym.
Wzorem wyborów z lat ubiegłych, również podczas tych jesiennych, partia Jarosława Kaczyńskiego będzie chciała zmobilizować członków ugrupowania i sympatyków do udziału w Korpusie Ochrony Wyborów. Jego celem będzie zapobieganie potencjalnym fałszerstwom.
Nadal nie wiadomo kto będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na urząd prezydenta Kielc. Największe szanse ma na to Wojciech Lubawski, o ile zdecyduje się walczyć o piątą kadencję. Stuprocentowej pewności jednak nie ma.
- Ta sprawa nie należy do przesądzonych - przekonuje przewodniczący PiS w regionie.
Pewne jest natomiast to, że nazwisko kandydata w naszym regionie przekaże w maju lub czerwcu „ważny polityk PiS-u”. Wg nieoficjalnych doniesień może to być premier Mateusz Morawiecki lub prezes Jarosław Kaczyński.












Napisz komentarz
Komentarze