Aż trudno uwierzyć, że to już rok odkąd Dieter Burdenski jest właścicielem większości akcji Korony Kielce. Choć lato przy ul. Ściegiennego było bardzo gorące, zarówno decyzje personalne, dotyczące tak kadry piłkarskiej, jak i sztabu szkoleniowego, jak i wyniki, czyli awans do pierwszej ósemki i półfinał Pucharu Polski, zdają się bronić wizji legendy Werderu Brema i jego współpracowników.
- Był to okres bardzo intensywny i interesujący. Mogę ten czas ocenić pozytywnie, jeśli chodzi o rozwój klubu i to, czego w zeszłym roku podjęliśmy się - mówi prezes Krzysztof Zając.
Korona obecnie nadal ma szansę na powtórzenie sukcesu z 2007 roku, gdy zagrała w finale Pucharu Polski. Czwarte miejsce w Lotto Ekstraklasie wcale również nie należy do odległych. Choć sezon 2017/2018 jeszcze się nie skończył, już rozpoczęły się przygotowania do kolejnego.
Po 30. kolejkach rundy zasadniczej Korona zajęła 6. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. Łącznie z Pucharem Polski, pod wodzą Gino Lettieriego kielczanie zagrali 35 meczów. 16 z nich wygrali, 12 zremisowali i zanotowali 7 porażek.
Więcej w materiale wideo.












Napisz komentarz
Komentarze