- W sobotę około godziny 11.00, 25-letni mieszkaniec gminy Bieliny przejeżdżał drogą miedzy Makoszynem, a Widełkami. W pewnym momencie zauważył w przydrożnym rowie budę, okazało się, że jest ona zabita deskami, a z środka dobiega szczekanie – mówi st. sierż. Karol Macek, oficer prasowy KMP.
Mężczyzna pojechał na komisariat w Daleszycach, razem z policjantami wrócili na miejsce i otworzyli budę. W środku była suczka i cztery szczeniaki. Dzięki szybkiej reakcji psy udało się uratować. Zwierzęta trafiły do schroniska w Staszowie. Teraz policjanci proszą o pomoc w znalezieniu sprawcy tego bestialskiego czynu. W zabitej budzie ktoś skazał te psy na pewną śmierć
- Możemy tutaj mówić o dwóch przestępstwach w zależności od kwalifikacji, znęcanie się nad zwierzętami za co grozi do trzech lat więzienia lub znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem za co grozi nawet pięć lat więzienia – mówi st. sierż. Karol Macek, oficer prasowy KMP.
Osoby, które posiadają jakieś informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z policją pod numerem 41 349 36 85 lub 997.












Napisz komentarz
Komentarze