Las na kieleckim Stadionie od dawna jest chętnie odwiedzany przez kielczan, którzy chcą uciec od zgiełku miasta. To także miejsce tragicznych wydarzeń, z czasów II wojny światowej. Pamięć o ofiarach tamtych dni wciąż jednak trwa. W minioną niedzielę, przy pomniku straceń, odbyła się tradycyjna msza polowa, z udziałem kombatantów, pocztów sztandarowych, młodzieży i mieszkańców miasta.
Po modlitwie, odczytano apel pamięci i złożono kwiaty oraz wieńce.
Program artystyczny przygotowali uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 9.












Napisz komentarz
Komentarze