Minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński w środę na zaproszenie parlamentarzystów PiS, gościł w regionie świętokrzyskim. Głównym tematem podczas spotkania, była ocena sytuacji gospodarczej i wydatkowania środków unijnych przez władze województwa świętokrzyskiego.
- Pan minister przyjechał tu po to aby ustawić budzik przy uchu marszałka, który zalega z wydatkowaniem środków unijnych – przekonuje Anna Krupka, posłanka PiS
- Zależy nam na tym aby żadne euro i żadna złotówka czy to z UE, czy z naszego budżetu krajowego nie wyciekła z województwa świętokrzyskiego - przekonuje Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju
Szef resortu inwestycji podkreślił, że nasz region posiada potencjał przemysłowy, jednak w kategorii innowacyjności plasuje się nisko. Potencjalna strata funduszy z UE to 88 milionów euro. Naszym zadaniem jest, aby te środki zostały w województwie świętokrzyskim. Gospodarka w naszym regionie ma potencjał, który nie jest wykorzystywany – mówią działacze PiS.
- Złożymy pismo do marszałka Adama Jarubasa, aby wziął się do roboty i zaczął wydatkować środki unijne – mówi Anna Krupka, posłanka PiS
- To jest ok 380 milionów złotych i za te środki można by wybudować drogi lokalne - mówi Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju
Minister uczestniczył także w spotkaniu w Strawczynie, gdzie podpisano umowy przyznające dofinansowanie na drogi lokalne. Jak poinformował rząd uruchamia największy program wsparcia dla dróg lokalnych, którego budżet wynosi 37 miliardów złotych. Realizowany będzie do 2028 roku.












Napisz komentarz
Komentarze