Kampania wyborcza na ostatniej prostej i objazd po regionie. Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego na Karczówce spotkał się z kandydatami partii do sejmiku.
- Tu bije zielone serce Polski – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szef ludowców przekonywał, że nasz region dobrze się rozwija dzięki pracy zarządu województwa i marszałka Adama Jarubasa. Później ostro skrytykował wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego, które padły podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach.
- Premier jest nie tylko kłamcą, ale kradnie też naszą tożsamość - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL
- Usłyszeliśmy, że region trzeba przemalować z zielonego na niebieski, żartujemy sobie, że było to szkolenie dla malarzy - powiedział Adam Jarubas, prezes PSL w świętokrzyskiem.
Polskie Stronnictwo Ludowe wystosowało do Jarosława Kaczyńskiego list otwarty. W piśmie działacze odnoszą się między innymi do oskarżeń kierowanych pod ich adresem w sprawie prywatyzacji. Przypominają, że ludowcy zawsze byli sceptyczni wobec tych działań, a wielu obecnych działaczy PiS-u popierało je za rządów AWS-u.
Ludowcy sprzeciwiają się też próbie zawłaszczenia ich dorobku przez Prawo i Sprawiedliwość, a także twierdzeniom, że do tej pory PSL nie wspierał kół gospodyń wiejskich.
Adam Jarubas odniósł się również do oskarżeń kierowanych przez Prawo i Sprawiedliwość w sprawie opóźnień w wykorzystaniu unijnych funduszy przez zarząd województwa świętokrzyskiego.
- Fundusze unijne są bezpieczne - zapewnił Adam Jarubas, prezes PSL w świętokrzyskiem.
Pod listem otwartym Do Jarosława Kaczyńskiego podpisali się miedzy innymi prezes ludowców, marszałek Adam Jarubas i kandydaci PSL-u do sejmiku. Władysław Kosiniak-Kamysz oprócz Kielc odwiedził też Końskie i Włoszczowę.












Napisz komentarz
Komentarze