To był dzień ważnych decyzji. Do urn w regionie świętokrzyskim poszło ponad 56 procent wyborców, to jeden z najlepszych wyników w Polsce.
Wojciech Lubawski, urzędujący prezydent Kielc na głosowanie przyszedł z żoną Małgorzatą i dziećmi. Krótka wizyta w lokalu wyborczym i krótki komentarz jeszcze podczas ciszy wyborczej. Frekwencja w Kielcach również pobiła wynik ogólnopolski, na wybory poszło niemal 57 procent uprawnionych.
Dziś już wiadomo, że walka o fotel prezydenta Kielc nie skończyła się na pierwszej turze, potrzebna jest dogrywka pomiędzy Wojciechem Lubawskim i Bogdanem Wentą. Kandydat Projektu Świętokrzyskie swój głos w wyborach wraz z rodzina oddał w podkieleckiej Bilczy. Też liczył na poparcie i dużą frekwencję.
Spotkanie dwóch posłów i dwóch kandydatów. Artur Gierada i Piotr „Liroy” Marzec głosowali w sąsiednich lokalach. Wzajemne życzenia powodzenia w wyborach nie wystarczyły, przegrali. Mimo, że obaj zapewniali, że w Kielcach potrzebne są zmiany.
W całej Polsce w niedzielę do urn poszło ponad 53 procent wyborców, frekwencja była jedną z najwyższych w historii wyborów samorządowych. Jednak i tak niemal połowa uprawnionych do głosowania została w domu.
Reklama

To był frekwencyjny rekord. W regionie świętokrzyskim do urn poszło ponad 56% wyborców
W całej Polsce do urn poszło ponad 53 procent uprawnionych do głosowania, w regionie świętokrzyskim ponad 56 procent. Jednak wiele osób zostało w domu. Teraz powiemy jak przebiegało głosowanie, gdzie swój głos oddali główni rywale w wyścigu na urząd prezydenta Kielc. Będą też podziękowania za udział w wyborach.
- 22.10.2018 13:28
Reklama
Reklama
Reklama











Napisz komentarz
Komentarze