Protest policjantów rozpoczął się w marcu tego roku. Jeszcze kilka dni temu, w niektórych regionach blisko połowa funkcjonariuszy przebywała na zwolnieniach. Tzw. „psia grypa” dała o sobie znać również w województwie świętokrzyskim. W środę, poza pracą była 1/4 garnizonu.
W czwartek protestujący doszli jednak do porozumienia z rządem. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że policjanci, strażacy, strażnicy graniczni oraz funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa otrzymają od 1 stycznia 2019 roku 655 zł brutto podwyżki. 12 miesięcy później pensje wzrosną o kolejne 500 zł brutto.
Od lipca wprowadzona zostanie także 100% odpłatność za nadgodziny oraz możliwość przejścia na emeryturę po 25 latach służby.
To, że policjanci doszli do porozumienia z rządem, nie oznacza, że od razu wrócą do pracy. Jak przekonuje kom. Kamil Tokarski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, funkcjonariusze powinni wrócić na służbę po upłynięciu terminu zwolnień lekarskich.
Więcej na ten temat w materiale filmowym.












Napisz komentarz
Komentarze