Alert RCB ma ostrzegać ludzi przed gwałtowna burzą, awarią w zakładzie przemysłowym, epidemią czy innym masowym niebezpieczeństwem. Osoby znajdujące się na zagrożonym terenie otrzymają wiadomość sms. W całej Polsce trwa pilotaż programu - System ruszy 12 grudnia – informuje Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski.
Wiadomości tekstowe wysyłane będą tylko w sytuacjach nadzwyczajnych. Jak to będzie działać? Kiedy Rządowe Centrum Bezpieczeństwa dostanie z terenu informację o zbliżającym się zagrożeniu, przekaże ją do operatorów telekomunikacyjnych, a ci z kolei prześlą wiadomość do wszystkich klientów znajdujących się w zasięgu ich stacji bazowych.
- Nie potrzebna jest żadna specjalna aplikacja, Wiadomości wysyłane będą przez operatorów, a nasze dane osobowe będą bezpieczne, ani RCB, ani żaden inny organ nie będzie ich przetwarzać – informuje Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski.
System zadziała jeśli będziemy mieć włączony telefon. Wiadomość z ostrzeżeniem będzie bezpłatna i wysłana zostanie z odpowiednim wyprzedzeniem, by każdy mógł przygotować się na nadejście żywiołu czy innego niebezpieczeństwa.
- Nawet najlepiej i najszybciej przekazana informacja nie będzie skuteczna, jeśli nie spotka się z właściwą reakcją – podkreśla Krzysztof Słoń, senator RP.
Szczegółowe informacje o systemie można znaleźć na stronie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Kampania informująca o wprowadzeniu Alertu RCB trafi również do szkół.












Napisz komentarz
Komentarze