„Weź się podziel i... licytuj". Amelka, Basia i Czesława czekają na pomoc

Zawsze pogodna, zawsze chętna do zabawy. Amelka urodziła się dwa lata temu, jej siostra Basia ma zaledwie trzy miesiące. Siostrzyczki łączą nie tylko więzy  krwi, obie cierpią na rzadką chorobę nerek - wrodzony zespół nerczycowy typu fińskiego, który zdarza się raz na milion urodzeń - mówi Paulina Gajęcka mama Amelki i Basi.  

Choroba objawia się  dużą utratą białka z organizmu, co opóźnia prawidłowy rozwój dziecka, głównie rozwój kości. Amelka pierwsze miesiące życia spędziła w szpitalu, musiała mieć usunięte obie nerki. Teraz skazana jest na codzienne, jedenastogodzinne dializy. Lekarze dawali rodzicom nadzieję, a nawet pewność, że przy drugiej ciąży ten scenariusz się nie powtórzy. Niestety dla maleńkiej Basi życie napisało tę samą rolę co starszej siostrze. Jedynym ratunkiem dla dziewczynek jest przeszczep, stąd apel matki o przychylność dla transplantologii.

Amelka potrzebuje ciągłej rehabilitacji i specjalnego, bardzo drogiego jedzenia, którego teraz nie refunduje NFZ. Puszka mleka kosztuje 250 złotych i starcza na trzy dni. Do tego dochodzą jeszcze częste wyjazdy do szpitala w Warszawie, to wszystko sporo kosztuje, a gdy Basia wróci do domu rachunki wzrosną podwójnie, dlatego potrzebna jest pomoc.
Tę organizuje Radio EM, a akcję „Weź się podziel" rozkręca Ola Niemczyk. 17 grudnia w Teatrze Żeromskiego odbędzie się koncert charytatywny, a facebooku trwa licytacja. Do wylicytowania wiele niezwykłych fantów. Obrazy, porcelana, płyty, vouchery, a nawet odręcznie napisany wiersz Ernesta Bryla. Tych przedmiotów wciąż przybywa.

Wsparcia potrzebuje też Pani Czesława Śmiech, wieloletnia pracownica Teatru Żeromskiego cierpi na nowotwór. Jedna trzecia dochodu z licytacji podczas koncertu zostanie przekazana na jej rzecz. Każdy może pomóc, licytacja na Facebooku  potrwa do północy do 15 grudnia, wystarczy wpisać hasło „Weź się podziel i... licytuj!”, stawką jest zdrowie i życie Amelki, Basi i Czesławy.