Ustawa nazywana "lex deweloper” weszła w życie w sierpniu 2018 roku. Jej celem jest uproszczenie procesu budowlanego i zwiększenie dostępności mieszkań dla przeciętnego Kowalskiego.
Skorzystanie ze specustawy może być dla deweloperów bardzo korzystne, ponieważ pozwala ona na budowanie niezależnie od istnienia lub ustaleń miejscowego planu zagospodarowania.
W Kielcach jest to pierwszy przypadek kiedy inwestor chce z tego prawa skorzystać.
W czwartek mieszkańcy ulicy Nowej zorganizowali protest w tej sprawie.
Głównym problemem właścicieli pobliskich domów i mieszkań jest wysokość bloku. Moloch może całkowicie zasłonić inne budynki.
Innym problemem jest ruch uliczny który po budowie bloku może być jeszcze większy.
Na spotkanie z mieszkańcami ulicy Nowej w czwartek przybył Jarosław Karyś, szef klubu PiS w kieleckiej Radzie Miasta.
Radny przyznaje, że nie widzi wielkich szans na budowę bloku w takim kształcie jaki teraz jest proponowany.
Przewodniczący komisji ładu przestrzennego i gospodarki nieruchomościami
Zdzisław Łakomiec zadecydował o pilnym zwołaniu posiedzenia komisji, która ma zająć się tą sprawą.












Napisz komentarz
Komentarze