Kielczanie uczcili pamięć "Żołnierzy Wyklętych”

W Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych na „Kieleckiej łączce” znów zapłonęły znicze. To  tu funkcjonariusze UB zakopywali po kryjomu ciała swych ofiar, żołnierzy antykomunistycznego podziemia. W ten sposób komuniści chcieli wymazać ich z narodowej pamięci.

- Niemniej jednak historia upomniała się o nich – mówi Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik delegatury IPN w Kielcach.

Na cmentarzu na Piaskach podczas uroczystości upamiętniających żołnierzy wyklętych, przypomniano ich tragiczne losy.

- Porucznik Bem, oficer NSZ i AK ma połamane ręce, nogi, wybite zęby, nie może się poruszać. Na koniec założono mu worek i bito kijami, tydzień umierał - opowiada Andrzej Wiatkowski ze Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego w Kielcach.

Takich historii są tysiące. 1 marca oddajemy cześć tym, którzy poświęcili życie,  wszystko co mieli najcenniejsze w imię tego co najbardziej ukochali – niepodległej Rzeczypospolitej.

- Walczyli o wartości, o niepodległość, o godność obywateli, o tradycję, ale to nie wszystko. Oni wiedzieli co przyniesie czerwona zaraza - mówi Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik delegatury IPN w Kielcach.

 Od 2012 roku Instytut Pamięci Narodowej prowadzi poszukiwania miejsc pochówku żołnierzy antykomunistycznego podziemia.

- Dziś poznajemy nowe oblicze historii, tak długo fałszowanej. Poznajemy losy tych, którzy nigdy się nie poddali i zapłacili za to najwyższą cenę – powiedziała Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski.

- Dlatego naszym zadaniem jest, aby dbać o ich pamięć, bo tylko wtedy  możemy zbudować dobra przyszłość naszej ojczyzny – powiedział Krzysztof Słoń, senator RP.

Na cmentarzu na Piaskach w zeszłym roku odnaleziono szczątki pięciu ofiar, trwa ich identyfikacja. W lesie w Zgórsku udało się odnaleźć ciała ośmiu osób. Znamy nazwiska siedmiu z nich. Szacuje się, że latach 1944 – 1956 w ubeckich więzienia zamordowano co najmniej 50 tysięcy żołnierzy antykomunistycznego podziemia. W lesie w Zgórsku w kwietniu rozpocznie się drugi etap poszukiwania ofiar komunistycznego reżimu. 

- Większość z nich nie ma swojego miejsca pochówku, została pogrzebana w bezimiennych grobach, tych miejsc jest bez liku – powiedział Leszek Bukowski, IPN.

W Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych przy obelisku upamiętniającym zamordowanych żołnierzy antykomunistycznego podziemia, złożono kwiaty i zapalono znicze. Odczytano też apel pamięci.