Najpierw diagnoza problemu i dyskusja, później program naprawczy. Tak w skrócie ma wyglądać realizacja projektu „Peryferia”, chodzi o zmianę oblicza obrzeży Kielc. Głos mieszkańców ma być tu decydujący.
Ponad sto osób uczestniczyło w poniedziałek w pierwszym spotkaniu władz miasta z mieszkańcami osiedli usytuowanych na obrzeżach Kielc. Ile osób, tyle problemów.
Kielczanie mówili nie tylko o drogach czy problemach ze śmieciami. Brak oświetlenia ulicznego, czy bezpiecznego przejścia dla pieszych – to w wielu miejscach również duży problem.
Spotkania z mieszkańcami dla urzędników mają być bazą do stworzenia projektu pod roboczym tytułem "Peryferia". To ma być spis mniej lub bardziej potrzebnych inwestycji, które mogą poprawić komfort życia mieszkańców Dymin, Posłowic, Zagórza czy Dąbrowy.
Diagnoza potrzeb dwunastu obszarów peryferyjnych ma zostać opracowana do końca 2019 roku. Kolejne spotkania z mieszkańcami, tym razem na poszczególnych osiedlach odbędą się w kwietniu i w maju, a także jesienią. Mieszkańcy mogą się wypowiedzieć również za pośrednictwem platformy Idea Kielce. Uzyskane w tym roku informacje i wypracowane wnioski posłużą do kreowania nowych projektów inwestycyjnych na lata 2021 - 2027.












Napisz komentarz
Komentarze