Zwykle gra twardych i niezbyt sympatycznych facetów, ale to rola gbura Ferdynanda Kiepskiego z najdłużej kręconego polskiego sitcomu przyniosła mu prawdziwą rozpoznawalność. W wywiadach opowiada, że ceni porażki, które w życiu nauczyły go więcej niż sukcesy. Nie znajduje w sobie wielkiego podobieństwa do bohaterów, których gra. Mówi raczej o „chowaniu się za rolą”, określa się mianem dobrego dziadka, sentymentalnego mężczyzny, ale i egocentryka, egoisty i uparciucha, co – jego zdaniem – jest niezbędne w zawodzie aktora.
Poza graniem w filmach czy teatrze (obecnie wciela się w role Poloniusza w „Hamlecie” i Argana w „Chorym z urojenia” w krakowskim Teatrze im. Słowackiego, grał w kilkudziesięciu spektaklach Teatru Telewizji), Andrzej Grabowski także śpiewa. Na swoim koncie ma trzy albumy, w tym ubiegłoroczne „Pechy i peszki”. Aktor występuje także w monodramie „Spowiedź chuligana. Jesienin”, w którym śpiewa poezję rosyjskiego „poety wyklętego”. Niektóre z tych utworów usłyszymy podczas Salonu Bezsenność.
Spotkanie na Dużej Scenie KCK poprowadzi Aleksandra Bielecka. Rozpocznie się 6 listopada o godz. 19.00.
Napisz komentarz
Komentarze