Pierwszą konferencję prasową w sprawie powołania Koalicji276 zwołali w sobotę (6.02) przewodniczący Koalicji Obywatelskiej Borys Budka oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. W skład platformy opozycji mieli by wejść: KO, Polska 2050 Szymona Hołowni, Lewica i PSL.
W poniedziałek w tej samej sprawie z dziennikarzami spotkali się przedstawiciele Platformy Obywatelskiej w regionie świętokrzyskim Artur Gierada oraz Michał Piasecki i Wiktor Pytlak. Koalicja276 ma być pierwszym krokiem do zjednoczenia opozycji. Liczba w proponowanej nazwie odnosi się do liczby posłów potrzebnej do obalenia weta prezydenta Andrzeja Dudy.
Propozycje naprawy państwa o których mówiono podczas poniedziałkowej konferencji to między innymi zmiany w edukacji, w tym lektur obowiązkowych.
Innym postulatem przedstawicieli KO jest odpolitycznienie kościoła w tym likwidacja funduszu kościelnego.
W weekend w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze polityków z ugrupowań, które brane są pod uwagę w "połączeniu sił". Szymon Hołownia, lider Ruchu 2050 napisał na twitterze:
"A zatem Koalicja proponuje kolejną koalicję. Z jednej strony naprawdę cieszę się, że przebudziliśmy opozycję z zimowego snu. Z drugiej niepokoi mnie planowanie małżeństwa bez pytania o zdanie wybranka. Trudno mówić o poważnym związku, gdy dowiadujesz się o nim z YouTuba".
W podobnym tonie sprawę komentowali politycy innych ugrupowań, w tym PSL i Lewicy.
W poniedziałek posłowie KO rozpoczęli akcję zbierania podpisów aby zlikwidować TVP Info i abonament telewizyjny.












Napisz komentarz
Komentarze