Reklama

Ogromne opóźnienie i kary, a nowej siedziby MGDK w Końskich jak nie było tak nie ma!

Już rok opóźnienia ma inwestycja związana z adaptacją pomieszczeń po były gimnazjum na potrzeby Miejsko Gminnego Domu Kultury w Końskich. Wykonawca w dalszym ciągu nie jest w stanie sprostać wymogą technicznym, które zapisane są w kontrakcie. Gmina żąda kar umownych, ale i pod tym względem ciężko jest się porozumieć z wykonawcą. Na początek kilka suchych danych. Miejsko Gminny Dom Kultury w Końskich powinien już rok temu być przeniesiony do nowych pomieszczeń zaadoptowanych specjalnie na ten cel po byłym gimnazjum. Inwestycja warta około 3,5 miliona złotych nie jest zrealizowana do końca, a kolejne odbiory techniczne wskazują na coraz to inne usterki. Kary umowne, które naliczane są w tej chwili, a zapisane są w kontrakcie, doskonale są znane wykonawcy, jednak gmina Końskie, zleceniodawca inwestycji, ma świadomość, że kary równie ciężko będzie wyegzekwować, jak zakończenie inwestycji. Są też dobre informacje w sprawie nowej sali kinowej, która ma powstać w budynku MGDK w Końskich po wielu latach. Prace przy nowej siedzibie MGDK w Końskich trwają od 2019 roku i według umowy miały zostać zakończone w listopadzie 2020 roku.