Te tragiczne wydarzenia miały miejsce w dniach od 12 do 14 lutego 1940 roku. Celem przeprowadzonej akcji eksterminacyjnej było rozbicie miejscowych struktur organizacji „Orzeł Biały” oraz zlikwidowanie polskiej elity społecznej i intelektualnej w Skarżysku-Kamiennej. Po ustawionych procesach, polscy patrioci byli skazywani na śmierć. Zamordowanych pochowano w miejscu kaźni, gdzie spoczywają do dziś.
Co roku, mieszkańcy miasta, liczne delegacje, samorządowcy i parlamentarzyści spotykają się w rocznicę tych wydarzeń aby oddać hołd pomordowanym. Kilka słów do zgromadzonych przekazał gospodarz wydarzenia, Prezydent miasta Arkadiusz Bogucki.
Nasza obecność w tym miejscu jest świadectwem, że pamięć nie ginie. Chciałbym aby dzisiejsza uroczystość była okazją do refleksji nad tym, jak cenną rzeczą jest pokój, jak pielęgnujemy ten dar, który przecież nie został nam dany raz na zawsze - zwrócił się do mieszkańców, Arkadiusz Bogucki.
Głos zabrali również przybyli goście. Krótki, lecz poruszający program artystyczny zaprezentowali uczniowie oraz absolwenci pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 2.
Na zakończenie delegacje i przybyli goście złożyli wieńce i zapalili znicze przy mogile. Przypomnijmy, egzekucja w lesie na Borze, była jedną z pierwszych i jedną z największych na terenie kielecczyzny form prześladowań ludności polskiej przez niemieckiego okupanta podczas II wojny światowej. Aresztowania rozpoczęły się pod koniec stycznia 1940 roku. Po brutalnych przesłuchaniach i torturach, wydano wyroki śmierci. Zginęło 360 osób. Wykonawcą całości obchodów 85. rocznicy egzekucji na Borze było Muzeum im. Orła Białego.











Napisz komentarz
Komentarze