Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 21 kwietnia 2025 12:48
Reklama
Reklama

Tragedia i nadzieja - pożar zabrał im wszystko, ale pomoc przyszła szybko

20 lutego w Cisowie (gm. Daleszyce) rozegrał się dramat, który odmienił życie młodej rodziny. Ogień w ich jednorodzinnym domu pojawił się nagle i błyskawicznie się rozprzestrzenił. W środku byli rodzice i ich trzymiesięczna córeczka Oliwia. W obliczu śmiertelnego zagrożenia młoda matka wykazała się ogromną odwagą i determinacją – to dzięki jej szybkiej reakcji cała trójka zdążyła uciec.
Kliknij aby odtworzyć

Choć rodzinie państwa Guz udało się uratować życie, stracili wszystko. Ich dom stanął w płomieniach, a ich dorobek życia i poczucie bezpieczeństwa poszły w niepamięć.

Po tragedii rodzina Guzów została bez dachu nad głową. Szukając ratunku, zwrócili się do kieleckiej firmy budowlanej specjalizującej się w domach modułowych. Właściciel firmy, Leszek Balcerzak, nie wahał się ani chwili. Wiedział, że musi pomóc. Firma miała już na hali gotowy dom – i postanowiła go przekazać rodzinie.

Rodzina nie kryła wzruszenia i wdzięczności z otrzymanej pomocy.

Dom modułowy, który otrzyma rodzina, to nowoczesne i energooszczędne rozwiązanie, które nie tylko zapewni im komfort, ale także pozwoli na niskie koszty utrzymania. Jednak, zanim budynek stanie na działce, konieczne jest uzyskanie niezbędnych pozwoleń.

Firma budowlana zapewnia, że kiedy tylko formalności zostaną zakończone, postawi dom w ciągu dwóch miesięcy. Dla rodziny Guz to szansa na nowy początek, na odbudowanie swojego życia. Teraz pozostaje czekać, aż formalności zostaną dopełnione, aby rodzina mogła cieszyć się z nowego, bezpiecznego domu.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama