Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:46
Reklama
Reklama
Rozmowa z Arturem Pejasem o sytuacji w partii i kampanii wyborczej

Nowa Lewica w regionie przed zmianami?

Podziały w świętokrzyskiej Nowej Lewicy, zbliżające się zmiany w statucie partii oraz ocena trwającej kampanii prezydenckiej – to główne wątki rozmowy z Arturem Pejasem, przewodniczącym struktur powiatowych w Skarżysku-Kamiennej i wiceprzewodniczącym wojewódzkich struktur Nowej Lewicy.
Kliknij aby odtworzyć

Sytuacja Nowej Lewicy w województwie świętokrzyskim jest obecnie trudna. Jak przyznał Artur Pejas, w regionie funkcjonują dwie wyraźne frakcje, co przekłada się na podziały i wewnętrzne napięcia. W ostatnim czasie zapadły decyzje o odwołaniu zarządów m.in. w Kielcach i Jędrzejowie, a w najbliższym czasie planowane są spotkania, które mają doprowadzić do uporządkowania sytuacji.

– Trwają prace nad uzdrowieniem relacji między tymi dwoma obozami. Liczę, że zmiany w statucie, które będziemy przyjmować w Warszawie, pozwolą wyeliminować frakcyjność i otworzą drogę do odbudowy struktur – powiedział Pejas.

Bieżące problemy wewnętrzne, w tym medialne doniesienia dotyczące Andrzeja Szejny, wpływają na wizerunek ugrupowania. Pejas zaznaczył jednak, że do tej pory żadne zarzuty nie zostały oficjalnie potwierdzone.

– Czekamy na rozstrzygnięcia postępowań. Liczę, że do jesieni sytuacja się wyjaśni, tym bardziej że wchodzimy w okres wyborów wewnątrzpartyjnych – dodał.

Zmiana pokoleniowa i nowe twarze

W ocenie Artura Pejasa rozwiązaniem obecnych problemów może być wprowadzenie do zarządów nowych, aktywnych osób. Sam jednak unikał podawania nazwisk potencjalnych kandydatów.

– Są w naszym środowisku ludzie, którzy mogliby pomóc w uzdrawianiu sytuacji, ale to wymaga ich decyzji o kandydowaniu. Przed nami wybory nowych władz, które mają przyspieszyć odbudowę struktur – zaznaczył.

W odniesieniu do sprawy Małgorzaty Marenin, Pejas potwierdził, że złożony został wniosek o jej odwołanie ze struktur partii, a decyzja należy teraz do partyjnego sądu koleżeńskiego.

Kampania i poparcie dla Magdaleny Biejat

W rozmowie nie zabrakło wątku zbliżających się wyborów prezydenckich. Pejas otwarcie zadeklarował poparcie dla Magdaleny Biejat, oceniając jej kampanię jako merytoryczną i nastawioną na konkretne rozwiązania.

– Magda w pełni wykorzystuje kampanię do pokazania efektów pracy lewicy w rządzie. Programy takie jak renta wdowia, mieszkanie prawem nie towarem czy podwyżki dla nauczycieli to realne działania, które udało się wdrożyć – mówił Pejas.

Podkreślił również, że choć temat praw kobiet i praw światopoglądowych nie jest eksponowany w tej kampanii tak mocno jak wcześniej, to nadal pozostaje istotny w programie Nowej Lewicy.

–  Debata w TVP pokazała chęć współpracy w ramach koalicji demokratycznej. Bez względu na wynik wyborów, Nowa Lewica będzie dążyć do realizacji swoich postulatów – dodał.

Plany na przyszłość

Na zakończenie Pejas odniósł się do kwestii zmiany pokoleniowej w partii.

– Moim zdaniem ta zmiana już się dokonuje. Widzimy młodych, zaangażowanych polityków – od Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, przez Krzysztofa Gawkowskiego, po Marcina Kulaska. To osoby, które realnie wpływają na politykę krajową – podsumował.

Więcej w rozmowie powyżej. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama