Do Kielc zjechali miłośnicy Józefa Szwejka z najdalszych zakątków kraju, ale także i świata. Uczestnicy świętowali drugą rocznicę postawienia pamiątkowej figurki dzielnego wojaka na placu literatów. Inicjatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Miłośników Szwejka i Sztuk Wszelakich.
Łączy nas jedna książka. Ale czy sama książka? No do końca nie. Łączy nas idea, która przez tę książkę się przewija. Mianowicie idea antymilitaryzmu, idea potępienia niedobrych ustrojów światowych, idea walki w okopach - to ma być potępione. I tak też robi prześmiewczo Józef Szwejk poprzez myśli autora Jarosława Haszka - mówił Józef Modła, prezes stowarzyszenia.
Zobacz także:
To był ważny dzień z jeszcze jednego powodu. W Kielcach przedpremierowo zaprezentowano książkę, która kontynuuje przygody dzielnego wojaka. Do uczestników trafiły egzemplarze książek przywiezionych przez autora, Andrzeja Marka Grabowskiego. Oficjalna premiera książki odbędzie się w lipcu, podczas tegorocznych Manewrów Szwejkowych w Przemyślu.
Nareszcie spełnia się moja marzenie. Książka, którą pisałem od 10 lat, nie dość że się ukazała, to jeszcze trafi do tych osób, dla których ją pisałem. Wiele osób mówi mi, że wykazałem się ogromną odwagą pisząc tę książkę. Ja mam pełną świadomość tego, że nie dorównuje Haszkowi - mówił autor kontynuacji, Andrzej Marek Grabowski.
Uczestnicy następnie przemaszerowali pod tablicę umieszczoną na ścianie parkingu wielopoziomowego od strony ulicy Leśnej. To tam prawdopodobnie Jarsoław Haszka był przetrzymywany w ówczesnym więzieniu, do którego trafił w 1905 roku przekraczając nielegalnie granice z Austro-Węgier. Tablica z małą figurką z dzwoneczkiem jest również wynikiem upamiętnienia pisarza i jego dzieła przez stowarzyszenie.











Napisz komentarz
Komentarze