W sobotę 1 grudnia młodzież Zespołu Szkół Zawodowych we Włoszczowie zawiesiła krzyże w 17 klasach. W niedzielę, 2 grudnia, odbywała się w szkole wywiadówka. Powieszonych przez młodzież krzyży już nie było. Komunistyczna propaganda zamieszczała w mediach kłamliwe informacje o strajku.
Mecenas Marek Banasik jest prawnikiem, znany działaczom „Solidarności”, a także obrońcą w sprawie ucznia włoszczowskiej placówki.
W wyniku represji wielu uczniów nie zostało dopuszczonych do matury, a księża zostali skazani na więzienie.
Skoro krzyże zniknęły, grupa uczniów postanowiła "coś zrobić" i powiesić nowe. Niestety opór młodzieży na zawsze naznaczył ich dorosłe życie.
Oprócz młodzieży w strajku uczestniczyli księża katecheci - Andrzej Wilczyński oraz Marek Łabuda.
Strajk został zakończony 16 grudnia na prośbę biskupa Mieczysława Jaworskiego, który obawiał się, że wobec coraz bardziej agresywnej postawy komunistycznych władz może dojść do rozlewu krwi. Na spotkanie zaproszono dr Ryszarda Śmietankę-Kruszelnickiego z kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej, który jest autorem historycznych opracować dotyczących włoszczowskich wydarzeń.











Napisz komentarz
Komentarze