Najbliższa sesja absolutoryjna będzie częściowym podsumowaniem roku – obejmującym zarówno czas urzędowania obecnego prezydenta, jak i jego poprzednika.
– Można powiedzieć, że za połowę tego okresu będzie to absolutorium dla mnie, a za połowę dla poprzedniego prezydenta – zaznaczył Arkadiusz Bogucki. Zapytany o przewidywany przebieg głosowania, odpowiedział: – Wydaje się, że udało się utrzymać konsensus w radzie, natomiast zakładam, że pełnego poparcia nie będzie.
Jak dodał, pozytywnym sygnałem jest opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej:
– Skoro izba stwierdziła, że jest okej, zobaczymy, jak zagłosują radni.
Wśród potencjalnych zarzutów, które mogą pojawić się w debacie, prezydent wskazał temat zadłużenia miasta.
– Sytuacja finansowa miasta jest już ustabilizowana, ale nadal daleka od optymalnej. Zaciągamy obligacje, jednak są to wyłącznie wydatki inwestycyjne, a nie bieżące. Inwestujemy przede wszystkim w drogi, co ma na celu m.in. przygotowanie terenów pod zabudowę mieszkaniową.
Prezydent odniósł się także do trudnych decyzji podjętych w minionym roku.
– Wyjątkowo trudne było stworzenie Centrum Usług Wspólnych. Pamiętamy, że wymagało to aż dwóch spotkań rady. Widzę jednak, że teraz można zoptymalizować działanie tej jednostki, nawet przy zmniejszonym zatrudnieniu – mówił. Wśród decyzji niepopularnych wymienił również podwyżkę opłat za śmieci, podatków i czynszów za mieszkania komunalne.
– To nie są decyzje ani łatwe, ani przyjemne. Obciążają mnie również emocjonalnie, bo nikt nie czuje się dobrze, gdy ktoś traci pracę. Ale musiały zostać podjęte, by miasto stało się wiarygodne, np. dla Banku Gospodarstwa Krajowego – wyjaśniał.
W programie poruszono też temat uchwały dotyczącej podwyżki wynagrodzenia prezydenta.
– Do tej pory miałem najniższą z możliwych pensji. Pojawił się projekt uchwały o jej zwiększeniu. Nie pracuję od 8 do 15, tylko również w weekendy. Moi wiceprezydenci zarabiają więcej ode mnie. To też kwestia uznania za wykonaną pracę – zaznaczył.
Prezydent zapowiedział także dwa miejskie wydarzenia na czerwiec – Noc Kupały oraz Dni Miasta. –
Chcemy ożywić zalew Bernatka i nawiązać do dawnych tradycji słowiańskich. Będą tańce, plecenie wianków, animacje dla rodzin. Zapewniamy też darmowy transport, w tym testowy autobus elektryczny – poinformował. Z kolei kulminacją Dni Miasta ma być koncert zespołu Varius Manx i Kasi Stankiewicz na stadionie Ruchu.
– Zmieniamy nieco organizację wydarzenia – scena będzie ustawiona inaczej, a murawa została wzmocniona dzięki wsparciu Mesko. Impreza odbędzie się po zakończeniu sezonu sportowego, więc murawa będzie miała czas na regenerację – wyjaśnił.
W rozmowie padł również temat konsultacji społecznych.
– Na spotkaniu dotyczącym ulicy Prusa pojawiło się 40 osób. Część z nich to mieszkańcy, część specjaliści. Chcemy wypracować kompromisy – np. ograniczyć chodniki, by zachować więcej drzew, ale jednocześnie zwiększyć liczbę miejsc parkingowych. W tym wypadku możliwe jest ich nawet 120 – mówił prezydent.
Zapewnił, że podobny model konsultacji będzie kontynuowany.
– Wolę rozmawiać z mieszkańcami teraz, niż reagować na protesty po rozpoczęciu inwestycji.
Więcej w rozmowie powyżej.
Napisz komentarz
Komentarze