Włodarze wielu polskich miast i gmin aktywnie zaangażowali się w działania na rzecz frekwencji przed wyborami prezydenckimi. Prezydenci Katowic i Sosnowca założyli się o spływ kajakiem. Natomiast w świętokrzyskiem na nietypowy pomysł walki o frekwencję wpadli włodarze gminy Zagnańsk i Miedziana Góra.
Zasady rywalizacji polegały na tym, że wójt gminy, który będzie mieć niższą frekwencję, pobiegnie ze swojego urzędu pod urząd drugiego. Zwycięsko z pojedynku wyszedł wójt Miedzianej Góry Damian Sławski.
Teraz wójt Zagnańska, Wojciech Ślefarski zamieni eleganckie, wizytowe buty na sportowe adidasy i przebiegnie ponad 12 km. Czekać na wójta niego będą przystanki, jeden np. w CUS.
Możliwe, że oprócz przystanków czekać na wójta będą także inni uczestnicy biegu.
Być może inicjatywa biegu stanie się wydarzeniem powtarzanym nie tylko przed wyborami co może przynieść nie tylko sportowe korzyści dla społeczności lokalnej.
Start biegu wójta Ślefarskiego rozpoczyna się spod Urzędu Gminy w Zagnańsku w sobotę 12 lipca o godzinie 12.00.












Napisz komentarz
Komentarze