13 sierpnia, temat podjęli działacze Koalicji Obywatelskiej - poseł Lucjan Pietrzczyk oraz radny Gerard Pedrycz. Publicznie oskarżyli marszałek Janik o czerpanie osobistych korzyści z przyznanej dotacji. Na te zarzuty odpowiedziała sama marszałek. Podkreśliła, że wielokrotnie wyjaśniała tę sprawę i nie miała żadnego wpływu na procedurę przyznania środków. Zaznaczyła również, że zarówno poseł Pietrzczyk, jak i radny Pedrycz są stronami postępowania karnego prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Kielcach, a organy ścigania nie znalazły żadnych dowodów na potwierdzenie stawianych jej zarzutów.
Marszałek Renata Janik zapowiedziała, że jeśli ministerstwo będzie kontynuować taką narrację, skieruje sprawę na drogę sądową.











Napisz komentarz
Komentarze