Patrycja Gruszczyńska
Świadomość na temat stomi w naszym społeczeństwie jest bardzo niska. Nowotwór jelita grubego czy układu moczowego jest przyczyną wykonania otworu w jamie brzusznej czyli takiego połączenia między jelitem lub moczowodem, a powierzchnią ciała. Zabieg ratuje zdrowie i życie, nadając mu zupełnie nowy charakter. Każdy pacjent na diagnozę reaguje inaczej.
Polskie Towarzystwo Stomijne POL-ILKO powstało w 1987 r. w Poznaniu. Obecnie posiada 20 oddziałów regionalnych i kilka klubów w całej Polsce, m.in. w Ostrowcu Świętokrzyskim.
W środę w ŚCO zorganizowano spotkanie. Na miejscu byli pacjenci ze stomią, lekarze, przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Stomijnego Pol-Ilko oraz przedstawicielki fundacji Stoma Life, która walczy z tabu, jakie przez lata narosło wokół tematu stomii. Celem spotkania było opracowanie drogi reaktywacji kieleckiego oddziału Pol-ilko.
Pacjenci chorzy na raka jelita grubego lub ci, którzy zostali właśnie zdiagnozowani po otrzymaniu wiadomości o ujawnieniu stomii są przerażeni i trudno się nie dziwić. Strach i brak edukacji społeczeństwa budzi obawy: czy sobie poradzę, jakie będzie moje życie, czy moja partnerka mnie zaakceptuje?
Nic nie zastąpi rozmowy z drugim człowiekiem, który podzieli się swoją historią. To jest istotą powstania oddziału zrzeszającego stomików z Kielc.
Polskie Towarzystwo Opieki nad Chorymi ze Stomią POL-ILKO zrzesza pacjentów, lekarzy, pielęgniarki czy psychologów. W towarzystwie działa wielu wolontariuszy stomijnych. Osoby, które mają już stomię i nauczyły się z nią żyć, po odpowiednim przeszkoleniu służą pomocą przyszłym pacjentom ze stomią.
Spotykają się z nimi przed operacją, w okresie okołooperacyjnym i po zabiegu. Obecnie w naszym kraju żyje już blisko 60 tys. osób ze stomią.
Napisz komentarz
Komentarze