W historii polskiego boksu olimpijskiego mamy dwoje złotych medalistów Mistrzostw Świata - Henryka Średnickiego (1978 rok) i Karolinę Michalczuk (2008). W sobotę i niedzielę (13-14 września) trzy Polski mogą dołączyć do tego grona.
Nigdy nie mieliśmy trzech finalistek MŚ w boksie. Historia pisze się na naszych oczach... Wielkie gratulacje dla trenerów reprezentacji i klubowych i władz PZB za stworzenie optymalnych przygotowań do turnieju w Anglii.
Jaki przebieg miały dzisiejsze półfinały? W skrócie zaczęliśmy od dużych kontrowersji, potem było spokojnie, a na koniec... jeszcze spokojniej.
Aneta Rygielska wygrała z Chinką Yang Chengyu, Mistrzynią Świata z 2023 roku. Pierwszą rundę torunianka przegrała 2:3, ale drugą wygrała 5:0 (rywalka była liczona) i na kartach 2-0. W 3 rundzie Polka straciła punkt, taką kontrowersyjną decyzję podjął sędzia i porażka 1-4. Czekaliśmy na werdykt - 28:28, 28:28, 28:28, 27:29, 27:29). Na wskazania zwycięża Aneta Rygielska 3:2!
W niedzielnym finale spotka się z Brazylijką Rebecą De Lima Santos
Z kolei Wicemistrzyni Olimpijska Julia Szeremeta triumfowała w walce z Kolumbijką Valerią Mendozą Arboledą 3:2 (29-28, 29-28, 29-28, 28-29, 28-29), już po dwóch rundach zapewniając sobie bezpieczną przewagę. Trzecia runda nie mogła nic zmienić.
Natomiast Agata Kaczmarska (+80 kg) wygrała bezapelacyjnie z Kazaszką Yeldaną Talipovą, Wicemistrzynią Świata IBA 2025 (w ćwierćfinale Polka była lepsza od tegorocznej Mistrzyni Świata IBA Chinki Zhan Yilian). Werdykt piątkowy 5:0 i 30-26 u wszystkich sędziów.
W sobotę dwa finały Polek z przeciwniczkami z Indii - Julia Szeremeta z Jaismine i Agata Kaczmarska z Nupur.
Napisz komentarz
Komentarze