Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:50
Reklama
Reklama

Jakub Domurad - potrzebowałem takiego zwycięstwa!

Trwa ciekawa walka o miano krajowej "jedynki" w wadze superciężkiej. W miniony weekend z bardzo dobrej strony pokazał się Jakub Domurad (Wojskowy Klub Bokserski Rushh Kielce). Podczas meczu Polskiej Ligi Boksu z Pomorzaninem Boxing Team przesądził o sukcesie 10:8, pokonując przed czasem solidnego Pawła Saładonisa.
  • Źródło: PZB
Jakub Domurad - potrzebowałem takiego zwycięstwa!
Jakub Domurad - potrzebowałem takiego zwycięstwa!

- To zwycięstwo było mi bardzo potrzebne. Daje mi dużo pewności siebie na dalszą część sezonu i pokazuje, że idę w dobrym kierunku. Takie wygrane zawsze dużo dają. Walka o „jedynkę” w kadrze trwa, a takie występy tylko umacniają moją pozycję - mówi Jakub Domurad, wychowanek Gardy Bełchatów.

W Polskiej Lidze Boksu 23-letni pięściarz WKB Rushh ma bilans 5-2. Jakub Domurad wygrał w tym sezonie także z Pawłem Sajdą, Januszem Chrzanowskim, Adamem Ziomkiem i Hubertem Stareńczakiem. Porażki poniósł z Łukaszem Szmajdą i Oskarem Koperą, który reprezentował Polskę podczas ostatnich Mistrzostw Świata w kategorii +90 kg.

Oskar Kopera (KB Legia Warszawa) odniósł 4 zwycięstwa i zanotował 2 porażki, m.in. z... Pawłem Saładonisem. - Oglądałem ten pojedynek i zauważyłem parę rzeczy, które można było wykorzystać, tzn. na przykład luki w gardzie Pawła - powiedział Jakub Domurad.

W minioną sobotę Kuba Domurad z WKB Rushh po 45 sekundach posłał na deski Pawła Saładonisa, a po chwili trener toruńskiego zawodnika rzucił ręcznik. - Zacząłem bardzo spokojnie. Zobaczyłem, że zraniłem go pierwszym prawym. Zaczął sie cofać, a ja zamknąłem go przy linach i przeprowadziłem akcję, która też wiele razy była przerabiana z każdym trenerem. Poszło to automatycznie - przyznał zawodnik KKB Rushh.

Wrzesień to znakomity czas dla Jakuba Domurada, na początku września podczas Suzuki Boxing Night 36 w Żyrardowie pokonał - także w 1 rundzie - Ukraińca Vasyla Thachuka. - Zwycięstwo o wiele bardziej wartościowe, gdyż z Młodzieżowym Mistrzem Europy z 2024 roku (w finale pokonał Greka Stylianosa Rouliasa) - dodał.

W tabeli Polskiej Ligi Boksu kielecki zespół z dorobkiem 14 punktów zajmuje 2 miejsce. Traci 4 pkt do Legii Warszawa. U siebie Legia zwyciężyła 14:4, a rewanż odbędzie się 22 listopada w przedostatniej, 13 kolejce.

- Mamy nadzieję, że Legia może straci punkty... Na pewno będzie ciężko o tytuł, ale jesteśmy zdeterminowani i nie mamy zamiaru odpuszczać i będziemy gonić do samego końca. Cały czas skupiamy się na walce o złoto - mówił.

Jakub Domurad zwrócił uwagę m.in. na Damiana Cieślika (80 kg), który wygrał z niepokonanym Mikołajem Dmytrukiem z Pomorzanina. - Duża niespodzianka, ponieważ nie wychodził do tej walki jako faworyt. Ale to zawodnik z charakterem i umiejętnościami. Pokazał jedno i drugie w tej walce i że nie odpuszcza do samego końca.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama