A miało być tak pięknie, chciałoby się wymamrotać. Podczas ostatniej sesji rady gminy w Końskich uchwalono zgodę na zmianę własnościową dróg. Magistrat stara się o przejęcie od powiatu koneckiego drogi relacji Piekło - Sielpia, aby stworzyć alternatywny dojazd do kompleksu wypoczynkowego.
Po kilku latach negocjacji, wydawało się, że jesteśmy na dobrej drodze do zmiany z powiatem koneckim i w rezultacie zamian gmina stanie się właścicielem drogi na Sielpie przez Niebo i Piekło. To nie jest tak, że posiadanie tej drogi jest szczytem marzeń gminy. Ale jest ważnym elementem rozwojowym powiatu - wyjaśnia Krzysztof Obratański, Burmistrz Końskich.
Zobacz także:
Uchwała została dopisana do porządku obrad sesji w trakcie jej trwania, ponieważ w tym samym czasie zarząd powiatu dał zielone światło na wymianę. Ostatnim więc krokiem było przegłosowanie podobnie brzmiącej uchwały przez radę powiatu koneckiego. Sesja odbyła się 29 września, jednak punkt nie mógł znaleźć się w porządku obrad.
Nie udało się zarządowi powiatu uzyskać wszystkich uzgodnień od sąsiednich powiatów, które były niezbędne do podjęcia uchwały. To jest zła informacja, bo jeśli mówimy o przesunięciach w czasie to nie jest to tydzień czy miesiąc, tylko mowa tu o skutkach, które będziemy mierzyć tu w latach - dodaje Obratański.
Podczas sesji pojawiło się światełko w tunelu jednak tutaj wszystko zależy od dobrej woli zarządu powiatu.
Usłyszałem deklarację, że zarząd powiatu być może sam zleci wykonanie dokumentacji na podstawie porozumienia z gminą umożliwiając później cesję tej dokumentacji. To jest luźna propozycja ale mam nadzieję, że zostanie przekuta w konkret - wyjaśnia Burmistrz.
Niestety fanfary wybrzmiały chyba przedwcześnie, a sami mieszkańcy, ale przede wszystkim wczasowicze na Sielpi, będą jeszcze musieli uzbroić się w cierpliwość.











Napisz komentarz
Komentarze