Remont dachów i zabezpieczenie budynków Muzeum Zagłębia Staropolskiego w Sielpi – to zakres pierwszego etapu prac. Na ten cel Urząd Miasta i Gminy w Końskich pozyskał rządowe dofinansowanie w wysokości 4,5 miliona złotych. Sama inwestycja kosztowała 5 milionów 100 tysięcy złotych.
Bardzo skomplikowana część inwestycji, bo oparta na założeniu odtworzenia, ile się da z oryginalnych elementów dachu tej hali głównej fabrycznej oraz zabezpieczenia i konstrukcji dachowej i części wymurowań służących do w zasadzie pokrycia dachowego. Dzisiaj jest to po odbiorach nie tylko pod względem czysto technicznym, ale również konserwatorskim i spotkało się to z bardzo wysoką oceną służb konserwatorskich. Przypominam, że to skomplikowanie polegało na tym, że sam dach trzeba było rozebrać w sposób, który by zachował elementy do ponownego użycia. Chodzi o elementy żeliwne i stalowe, okuć i wzmocnień całej więźby dachowej. One zostały zregenerowane, czasem uzupełnione tam, gdzie ubytki były zbyt duże, zabezpieczone antykorozyjnie i zastosowane ponownie. Natomiast nie było w tej fabryce oryginalnie wieńca, który tradycyjnie wzmacnia osadzenie elementów konstrukcyjnych. W uzgodnieniu ze służbami konserwatorskimi ten wieniec został zaprojektowany i wylany jako monolit żelbetowy, ale maskowany wymurówką kamienną. Dzisiaj od wewnątrz patrząc nie widać, że tam jest coś współczesnego, coś żelbetowego, czyli w konstrukcji nieznanej budowniczym. Wygląda to jakby to było oryginalnie z kamienia łupanego, z kamienia ciosanego, od początku do końca wymurowane - wyjaśnia Krzysztof Obratański, Burmistrz Końskich.
Zobacz także:
Teraz czas na drugi etap prac, czyli remontu wnętrza budynków. Na ten cel miasto pozyskało 9,5 miliona złotych unijnych środków. Magistrat ma plany na rozwój jednostki. Docelowo na Sielpi ma znaleźć się SOWA, lecz do tego konieczne jest wybudowanie toalety i wymiana okien. Magistrat chciałby też uruchomić spływy kajakowe w tunelu.











Napisz komentarz
Komentarze