Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 14:24
Reklama
Reklama

3 promile alkoholu i wiozła dziecka w samochodzie

Wysoce skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się 40-letnia mieszkanka gminy Waśniów, która kierowała autem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie i do tego przewoziła w nim swojego 4-letniego syna. Ta niebezpieczna sytuacja została przerwana przez 42-letniego świadka, który uniemożliwił kobiecie prowadzenia auta w takim stanie. Kobieta została zatrzymana przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Rakowie, a po wytrzeźwieniu usłyszała dwa zarzuty. Teraz może jej grozić do 5 lat pozbawienia wolności
  • Źródło: KWP w Kielcach
3 promile alkoholu i wiozła dziecka w samochodzie
3 promile alkoholu i wiozła dziecka w samochodzie

Wysoce skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się 40-letnia mieszkanka gminy Waśniów, która kierowała autem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie i do tego przewoziła w nim swojego 4-letniego syna. Ta niebezpieczna sytuacja została przerwana przez 42-letniego świadka, który uniemożliwił kobiecie prowadzenia auta w takim stanie. Kobieta została zatrzymana przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Rakowie, a po wytrzeźwieniu usłyszała dwa zarzuty. Teraz może jej grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

We wtorkowe popołudnie funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Rakowie otrzymali niepokojące zgłoszenie. Wynikało z niego, iż 42-latek jadący swoim autem drogą między Łagowem, a Nową Słupią zauważył kierującą osobowym peugeotem, której tor jazdy wskazywał, iż może znajdować się pod wpływem alkoholu. Kiedy kobieta zatrzymała swój samochód na poboczu, mężczyzna wykorzystał tą sytuację i zabrał kluczyki od francuskiego auta, po czym oczekiwał na przyjazd funkcjonariuszy. Po chwili na miejsce dotarli policjanci, którzy sprawdzili stan trzeźwości 40-latki siedzącej za kierownicą. Okazało się, że kobieta w swoim organizmie miała ponad 3 promile alkoholu. Dodatkowym, bulwersującym faktem było to, iż mieszkanka gminy Waśniów w stanie upojenia alkoholowego przewoziła swojego 4-letniego syna. Chłopczyk, który na szczęście nie wymagał pomocy lekarskiej trafił pod opiekę rodziny, a 40-latka do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

Po wytrzeźwieniu kobieta usłyszała dwa zarzuty – kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz narażenie przewożonego syna na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Teraz może jej grozić do 5 lat pozbawienia wolności.  

Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości to jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla uczestników ruchu drogowego. Takie przypadki pokazują, że pijani kierowcy całkowicie lekceważą nie tylko prawo, ale też ludzkie życie, w tym także zdrowie i życie swoich najbliższych.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama