Był to już IV Jarmark Bożonarodzeniowy, który zagościł na koneckim rynku. Z roku na rok wydarzenie przyciąga coraz większą liczbę uczestników. Kramy jarmarczne były dostępne już od godzin południowych, lecz oficjalna inauguracja nastąpiła o 16 w piątek 19 grudnia.
Wydaje się, że okres Bożonarodzeniowy to coś co sprzyja takiemu wspólnotowemu przeżywaniu przygotowań i jednym z tych elementów są jarmarki. U nas ten jarmark daje także możliwość na spotkanie się z innymi, porozmawiać, być może podzielić się jakimiś przepisami - mówi Krzysztof Obratański, Burmistrz Końskich.
Jarmark obecny był również w minioną sobotę i niedzielę. W te dwa dni dla najmłodszych czekała darmowa karuzela. W sobotnie południe zaś można było dostać choinkę. PGK przygotowało dla mieszkańców ponad 100 drzewek. W organizację wydarzenia jak co roku włączyło się także Koneckie Centrum Kultury, które dbało o odpowiednią oprawę.
Zobacz także:
Na samych stoiskach można było zaopatrzyć się w wyroby świąteczne, zarówno te na ząb jak i do schowania pod choinkę. Wielu wystawców ponownie wzięło udział w jarmarku, niektórzy z nich są obecni od pierwszej edycji. Jarmark ponownie przeszedł do historii jako udany, a samorząd potwierdza, że wydarzenie będzie kontynuowane.
Przypuszczam, że ciśnienie zainteresowania wymusi na nas organizację takiego jarmarku na Wielkanoc. A nie wyobrażam sobie, żeby w przyszłych latach zabrakło nas przy okazji Bożego Narodzenia. Myślę, że to już jest coś, co w pejzaż konecki się wpiszę na stałe, choćbyśmy nie nazywali tego tradycją - dodaje Obratański.
Przez wszystkie trzy dni z ustawionej sceny na rynku można było posłuchać tradycyjnych kolęd i piosenek świątecznych, które umilały ten wspólny zakupowy czas.












Napisz komentarz
Komentarze