Na początku kwietnia tego roku do funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego z komisariatu w osiedlu Na Stoku wpłynęła informacja, o rabusiu grasującym na terenie jednej z galerii. Pracownicy drogerii stwierdzili braki perfum na półkach. Gdy sprawdzili monitoring, wyszło na jaw, że to sprawka nieznanego mężczyzny, o czym poinformowali policjantów. Kryminalni bardzo szybko rozpoznali 26- letniego mieszkańca miasta. Był on doskonale znany stróżom prawa, gdyż wielokrotnie miał z nimi styczność, bynajmniej nie w charakterze pokrzywdzonego.
Śledczy analizujący wszystkie materiały odkryli, że podejrzewany wspomnianą drogerię odwiedził czterokrotnie, pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a Wielkanocą. Mężczyzna nie miał stałego miejsca pobytu i kryminalni musieli ruszyć na poszukiwania. Jednak było jasne, że zatrzymanie 26- latka było tylko kwestią czasu. Ustalenia mundurowych wskazywały, że podejrzewany najprawdopodobniej przebywa w jednym z mieszkań w centrum Kielc. Do drzwi kryminalni zapukali w niedzielny poranek. 26- latek był bardzo zaskoczony niezapowiedzianą wizytą stróżów prawa. Ponadto, w jego mieszkaniu policjanci ujawnili jeden nabój ostrej amunicji. Mężczyzna został zatrzymany.
26- latkowi za kradzież grozi 5 lat więzienia. Na tym nie koniec. Jeśli okaże się, że amunicję posiadał nielegalnie, wówczas lista jego zarzutów będzie dłuższa.
Źródło: KMP w Kielcach













Napisz komentarz
Komentarze