Tysiące osób maszerowało blokując co najmniej kilka najważniejszych ulic. Przez kilkanaście minut sparaliżowane było skrzyżowanie Sandomierskiej z alejami IX Wieków Kielc i Solidarności. Później protestujący ruszyli dalej do ronda Gustawa Herlinga-Grudzińskiego by zatrzymać się przed siedzibą PiS.
Protest jest odpowiedzią na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który zakazuje aborcji ze względu na wady płodu. Kobiety tłumaczą, że walczą o swoje prawa, o wybór nie zakaz.
Pierwszy protest po decyzji Trybunału, w Kielcach odbył się w miniony piątek. Wówczas na "spacer" między siedzibami PiS a Solidarnej Polski wybrało się około tysiąca osób.












Napisz komentarz
Komentarze