W stolicy województwa świętokrzyskiego był to już piąty protest osób, które nie zgadzają się z decyzją Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ograniczenia aborcji. W poniedziałek o godz. 17.00 demonstranci wyruszyli spod siedziby PiS przy Alei IX Wieków Kielc 2a. Na znak solidarności z przedsiębiorcami zapalono tam znicze i pozostawiono chryzantemy.
„Muszę się przejść BLOKADA KIELCE” - takie hasło przyświeciło manifestującym. Idąc ulicą Paderewskiego w kierunku ul. Ogrodowej pod biuro świętokrzyskiej posłanki Anny Krupki, spacerowicze zablokowali ruch w centrum miasta. W tym samym czasie trwał także strajk samochodowy. Kierowcy używali klaksonów i jechali powoli tworząc korki.
W wydarzeniu wzięło udział około 200 – 300 osób. Marsz był zabezpieczony przez policjantów. Podobne protesty wciąż trwają w całej Polsce od ponad tygodnia. Jak orzekł TK przepisy dopuszczające aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu są niezgodne z konstytucją.












Napisz komentarz
Komentarze