Około godz. 12.00 prowadzący autobusy zgromadzili się na parkingu przy Stadionie Korony. Następnie wyjechali na ulice centrum miasta.
Kierowcy chcą zwrócić uwagę na ciężką sytuację w swojej branży. W poniedziałek w Kielcach protestowali świętokrzyscy przewoźnicy. Wystosowali oni postulaty do premiera Mateusza Morawieckiego.
Przedstawiciele sektora transportowego domagają się także wsparcia od rządu w postaci m.in. przedłużenia zwolnienia z ZUS o kolejne trzy miesiące, aby utrzymać miejsca pracy czy dopłaty do wynagrodzeń i postojowego.
Przedsiębiorcy zaznaczyli, że do kursów regularnych muszą dokładać z własnej kieszeni. Ich zdaniem luki tej nie wypełnia „Fundusz Autobusowy”, z którego samorządy nie są zainteresowane pozyskiwaniem środków.
Żądania zawarte w petycji przekazano wojewodzie. Podobne manifestacje odbyły się również w innych miastach Polski.












Napisz komentarz
Komentarze