Spotkanie z dziennikarzami odbyło się we wtorek bezpośrednio po posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
– Mamy w tej chwili 909 łóżek zajętych przez pacjentów covidowych na potencjał 1167 łóżek, co stanowi 22 procent dostępnych. Łóżek respiratorowych mamy 121, z czego zajętych jest 93, czyli dostępnych jest też około 20 procent - informował wojewoda.
Według rządowych zapowiedzi w kolejnym tygodniu przewidywany jest dalszy wzrost zachorowań w całej Polsce.
– O ile świętokrzyskie nie wypada źle na mapie kraju, jesteśmy jednak praktycznie otoczeni ze wszystkich stron województwami, w których przyrosty zachorowań są bardzo duże. Jednomyślnie doszliśmy do wniosku, że potencjał łóżek w szpitalach dla pacjentów z koronawirusem musimy zwiększyć – podkreślił Zbigniew Koniusz.
Prawie 40 miejsc dla chorych na koronawirusa zabezpieczono w Szpitalu Powiatowym w Opatowie, w Czerwonej Górze 15, w Pińczowie 78, w placówce MSWiA w Kielcach 130.
– Sądzimy, że to wszystko będzie jednak mało, w związku z tym zostanie wydana decyzja o uruchomieniu szpitala tymczasowego w Targach Kielce. Na razie otworzymy go w zakresie tzw. dwóch modułów. Każdy z nich to 28 łóżek z obserwacją tego, co będzie się działo w dynamice rozwoju zachorowań w regionie. Jeżeli przyjmiemy, że wszystkie te miejsca dla chorych będą dostępne, to zabezpieczymy potencjał łóżkowy z jesiennej, drugiej fali pandemii, czyli będziemy mieć w dyspozycji przeszło 1600 miejsc – poinformował wojewoda.
Potencjał szpitala tymczasowego to 300 łóżek wraz z wyposażeniem znajdujących się w dwóch halach. Na razie planowane jest otwarcie jednej hali. W przypadku zwiększającej się liczby zachorowań, szpital w Targach Kielce można będzie rozbudować.












Napisz komentarz
Komentarze